Czy warto importować towary z Chin?
Import z Chin to temat, który wciąż interesuje przedsiębiorców zarówno obecnych już jakiś czas na rynku, jak i tych, który dopiero rozpoczynają swoją przygodę z handlem i działalnością gospodarczą.
Tylko, czy sprowadzanie towaru z Państwa Środka jest w dalszym ciągu opłacalne? Jeszcze kilka lat temu zainwestowanie kilkudziesięciu tysięcy złotych w sprowadzony w celu sprzedaży na rynku europejskim towar z Chin mogło oznaczać dla jego importera szybkie wzbogacenie się, rozkręcenie prowadzonej działalności lub ugruntowanie pozycji wśród konkurencji. Na zakup w największej fabryce świata, jak nazywane są Chiny, decydowali się hurtownicy, detaliści, producenci, a nawet zwykli konsumenci. Wpływała na to cena towarów, która różniła się nawet o ponad połowę od ceny zakupu takiego samego produktu w Europie. Obecnie różnica w wartości towaru o pochodzeniu europejskim, a analogicznego importowanego z Chin, nie wynosi już kilkudziesięciu procent, a zaledwie 5-10 proc. Do tego należy doliczyć wahania kursów walut, wzrost kosztów logistycznych, wymagane atesty i certyfikaty do większości produktów, oraz opłaty związane z obsługą celną i cło. Mimo tych wszystkich czynników trend na import z Chin wciąż się nie zmienia. Chiny umacniają się na pozycji lidera w kategorii największy eksporter na świecie. Pomimo trwającej pandemii, import z Państwa Środka po trzech kwartałach 2021 roku wynosił ponad 29 mld euro i był wyższy o 26,3 proc. niż w analogicznym okresie 2020 roku, i o 38,4 proc. większy niż w 3 kwartałach 2019 roku.
Import z Chin regularnie wzrasta nie tylko w ujęciu wartościowym, ale i ilościowym. Analityk PFR, Michał Kolasa, powiedział, że „biorąc pod uwagę masę netto importowanych towarów, import z Chin w okresie styczeń-wrzesień 2021 był o 16,7 proc. większy niż w analogicznym okresie 2020 roku”.
Również Polska nie hamuje w zakupach i plasuje się na drugim miejscu, zaraz za Niemcami, pod względem ilości towarów importowanych z Państwa Środka. Ilość sprowadzonego towaru w ciągu pięciu ostatnich lat stale wzrasta, a wszystkie dane wskazują, że trend ten będzie kontynuowany w następnych latach mimo wzrostu kosztów logistycznych.
Co zrobić by zarobić na imporcie towarów z Chin?
By zarobić na imporcie z Chin należy zwrócić uwagę na ceny poszczególnych towarów oraz na stawki celne obowiązujące na ich import z tego kraju. Część towarów może być również objęta dodatkowymi ograniczeniami w transporcie, co może generować znaczne koszty i czasochłonne formalności do spełnienia (na przykład kontrola wywozu towarów podwójnego zastosowania lub obrót produktami mogącymi emitować dwutlenek węgla). Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Chiny pracują nad własnymi regulacjami mającymi za zadanie kontrolę eksportu produktów tzw. dual use, a według wstępnych wycieków pod to pojęcie w rozumieniu chińskich przepisów będzie wchodzić nawet najprostsza elektronika (więcej na ten temat na blogu Nowak Consulting wkrótce). Wśród asortymentu niezmiennie cieszącego się powodzeniem są artykuły home decor, w tym oświetlenie, poduszki, koce, wazony, obrazy a nawet rzeźby i inne wyroby ceramiczne. Swoją popularność zawdzięczają wciąż niesłabnącemu popytowi i stosunkowo niskim cenom. Również rozwój social mediów sprzyja zakupom tego rodzaju artykułów, gdyż nie brak w nich inspiracji co dodatkowo zachęca klientów do odświeżania wnętrz swoich mieszkań.
Chiny – największy producent na świecie
Kolejną grupą towarową są wszelkiego rodzaju zabawki dla dzieci. Nie od dziś wiadomo, że Chiny są ich największym producentem na świecie, co wpływa na ogromną różnorodność tego asortymentu. Produkty dla dzieci to zawsze jest złoty biznes, niezależnie od kategorii, a więc i branża zabawkowa od lat tylko zyskuje rozrastając się coraz bardziej i sprzedając coraz większe ilości. Na popularność zabawek sprowadzanych z Chin wpływa również bardzo niskie cło, które w większości przypadków wynosi nawet 0%. Należy jednak pamiętać, że w przypadku produktów przeznaczonych do kontaktu z dziećmi konieczne jest dopełnienie wszelkich wymogów nałożonych przez Unię Europejską a mających związek z bezpieczeństwem. Produkty te powinny posiadać certyfikat CE, zaświadczenie o braku zawartości szkodliwych substancji, dowód przetestowania zabawki zgodnie z normami EN 71, a w przypadku posiadania zastrzeżonych znaków towarowych potwierdzenie wykupienia licencji na obrót produktem.
Import odzieży z Chin
Prócz wspomnianych produktów z kategorii home decor lub dla dzieci, bardzo dużą i niesłabnącą popularnością cieszy się zakup odzieży. Nie od dziś wiadomo, że chińskie fabryki produkują i szyją jedne z najtańszych ubrań na świecie. Do tego nie brakuje butików, zarówno stacjonarnych jak i internetowych, bazujących tylko i wyłącznie na chińskiej odzieży. Jednak ze względu na wysokie cło, sięgające nawet 12 proc., opłaca się sprowadzać naprawdę duże ilości. Niestety, tekstylia produkowane w największej fabryce świata często pozostawiają wiele do życzenia pod względem jakości, ale za to jest to rekompensowane wciąż niską ceną.
Social media przyczyniły się do wzrostu popularności wielu branż, w tym również kosmetycznej, tzw. beauty. A to m.in. za sprawką celebrytek, które nazywane influencerkami, propagują lub wyznaczają nowe trendy w makijażu przy pomocy udostępnianych przez siebie filmików. Bardzo często jest to płatna współpraca, sponsorowana przez firmy które wykorzystują produkty kupowane w Chinach. Obecnie branża beauty wyceniana jest na miliardy dolarów. Niestety, wraz ze wzrostem sprzedaży kosmetyków rośnie również ilość sprowadzanych podróbek, które są również produkowane w Chinach. Należy zatem upewnić się, że kosmetyki które do nas przychodzą posiadają odpowiednie certyfikaty i atesty. Jeżeli kupimy towar nie spełniający surowych rygorów Unii Europejskiej, a celnicy wychwycą go w trakcie rewizji celnej, cały import przepadnie a my będziemy musieli ponieść wysokie koszty z tym związane.
Obecnie z Chin można sprowadzić niemal wszystko: meble, elektronikę, tekstylia, żywość, zabawki czy kosmetyki. Przed rozpoczęciem importu warto zasięgnąć opinii ekspertów, doszkolić się w temacie logistyczno-celnej oraz upewnić się, że dopięliśmy wszelkich formalności.